Téma:

Chciałem się jeszcze zapytać co sądzicie o Lobivia grandiglora/huascha z Sierra Ancasti na wschód od Catamarca. Rausch opisał te rośliny jako Lobivia huascha v.rubriflora ale nie wszystkie one kwitną na czerwono. Niektóre, z niższych lokalizacji, kwitną na żółto. Do tego kwiaty kwitnących na czerwono są bardzo podobne do kwiatów Lobivia grandiflora. Kilka zdjęć poniżej.

TB0447.2 Lobivia huascha v. rubriflora
El Taco, Sierra Ancasti, Catamarca, Argentina, 1420m




Lobivia huasch? Tego miejsca nie oznaczyłem numerem polowym. To także rejon Sierra Ancasti




TB0655.2 Lobivia grandiflora varieta
W of El Alto, Catamarca, Argentina, 1181m

Lobivia grandiflora v.longispina (=L.crassicaulis v.longispina) rośnie nieco na północ od lokalizacji Lobivia crassicaulis. To niedaleko od Agua de las Palomas, na wysokości 2000m. Na tym stanowisku także rosły dwa gatunki Lobivia, tym razem one nie krzyżowały się ze sobą. To stanowisko TB662.









Wygląda na to, że ta druga, kolumnowa roślina to także Tr. andalgalensis

Na tym stanowisku były też typowe Lobivia crassicaulis (L.grandiflora v.crassicaulis). One są charakterystyczne, nie można ich pomylić.
 

Były tam także hybrydy obu tych gatunków ale były one wg mnie bezpłodne. Miały pozostałości kwiatów ale żadna roślina nie miała owoców. Zebrałem nasiona z Lobivia crassicaulis z tego miejsca i 50% z siewek to także hybrydy. W kolekcji jeszcze mi nie kwitły, więc nie mam 100% pewności, że będą bezpłodne.
 

Soehrensia huascha se, pokud je mi známo, nikde se S. grandiflora nesetkává. Ty tenké, červenokvěté rostliny, co rostou ve vyšších, vhčích polohách v Catamarce, jsou Trichocereus andalgalensis. Soehrensia huascha obývá suché a teplé polohy
Podle květů se rozliší snadno:
černý jícen květu - okruh S. grandiflora
červený jícen květu - Tr. andalgalensis
Obávám se, že hybridy nemusí být neplodné, domnívám se, že hybridní roj mezi S. crassicaulis a Tr. andalgalensis dal vzniknout druhu varietě S. grandiflora var. longispina.

Mam dylemat jak rozróżnić Lobivia grandiflora od Lobivia huascha? Co jest dla tych obu gatunków charakterystyczne, co pozwoli zaliczyć dane rośliny do jednego albo drugiego gatunku? Np. poniższe rośliny z Narvaez, Catamarca, Argentina z wysokości 1922m, moje stanowisko TB660. Rosły one razem z Lobivia crassicaulis i krzyżowały się z nimi dając bezpłodne hybrydy. Oznaczyłem je jako Lobivia huascha ale mam wątpliwości, czy nie jest to jednak jakaś forma Lobivia grandiflora. Jakie jest Wasze zdanie w tej materii?

Lobivia chrysantha f. dragai původ Fischer - dnes ty kytky mají 14 let a jsou pořád relativně malé. Mám ve sbírce i další variety L. chrysantha, ale nedělám si iluze, je to selekce rostlin z kultury. To ale neznamená, že to nejsou krásné kytky

 

Lobivia acanthoplegma f. patula WR54 Cliza, Cochabamba, Bolivia, 2500 m 
 

Tak všechny lobívie jsou ve foliovníku. Jsou krásné. těším se, až zase pokvetou )

Lobivia chrysochete TB561.1 Qhala Qasa, E of Ocuri, Chuquisaca, Bolivia 4133 m 

 

Ty moje kvetly ve velikosti asi 10 cm. Trvalo jim to pěkně dlouho, musím říct, že jiné kaineány (s jinými sběrovými čísly) kvetou daleko dříve. Dám sem další kytku, fotky jsem našel teď v PC: Lobivia acanthoplegma v. vacasensis WR261 Vacas, Cochabamba, Bolivia.

 

napsal:

Jedna vzpomínková. Nevím proč, ale zrovna toto sběrové číslo je strašně náchylné na houbové choroby (aspoň u mě). Takže mám už jen jeden a půl rostliny a dva semenáčky

Lobivia caineana WK164 Calahuta or Calaota on the Rio Caine, Potosí, Bolivia

 Ahoj Petře,
   po kolika letech ti poprvé kvetla ?_

Mám ji od Libora Kunteho z importních semínek, tvrdil , že je to nejkrásnější lobivka svým květem, ale zatím mi nekvetla. Má asi osm cenťáků na výšku.